Cześć kochani
Przychodzę do Was z recenzją książki "Do wszystkich chłopców, których kochałam" autorstwa Jenny Han.
Wydawnictwo Kobiece
Przełożyła Matylda Biernacka
Jenny Han urodzona 3 września 1980 w Wirginii. Autorka takich książek jak: "Ból za ból", "Shug" czy "Tego lata stałam się piękna"
Lara Jean pisze listy do chłopaków, którzy jej się podobają, jednak nie wysyła ich jak większość dziewczyn. Trzyma je w pudełku na kapelusze, które dostała od swojej mamy. Listy pisze z myślą o tym, że nikt nigdy ich nie zobaczy, jednak pewnego dnia ktoś wysyła je do odbiorców. Każdy chłopak dostaje swój list, a życie Lary Jean zaczyna się komplikować.
Postanawia ona zawiązać umowę z Peterem (jeden z pięciu chłopaków, do których pisała listy), są oni parą na niby.
Jak potoczy się ich przygoda?
Kto wysłał listy?
Naprawdę świetna książka zekranizowana przez NETFLIX. Szybka i przyjemna do czytania. Ja zabieram się za kolejną część "P.S. Wciąż cię kocham". Polecam też obejrzeć film, również jest świetny.
Miłego weekendu kochani.
Przychodzę do Was z recenzją książki "Do wszystkich chłopców, których kochałam" autorstwa Jenny Han.
Wydawnictwo Kobiece
Przełożyła Matylda Biernacka
Jenny Han urodzona 3 września 1980 w Wirginii. Autorka takich książek jak: "Ból za ból", "Shug" czy "Tego lata stałam się piękna"
Lara Jean pisze listy do chłopaków, którzy jej się podobają, jednak nie wysyła ich jak większość dziewczyn. Trzyma je w pudełku na kapelusze, które dostała od swojej mamy. Listy pisze z myślą o tym, że nikt nigdy ich nie zobaczy, jednak pewnego dnia ktoś wysyła je do odbiorców. Każdy chłopak dostaje swój list, a życie Lary Jean zaczyna się komplikować.
Postanawia ona zawiązać umowę z Peterem (jeden z pięciu chłopaków, do których pisała listy), są oni parą na niby.
Jak potoczy się ich przygoda?
Kto wysłał listy?
Naprawdę świetna książka zekranizowana przez NETFLIX. Szybka i przyjemna do czytania. Ja zabieram się za kolejną część "P.S. Wciąż cię kocham". Polecam też obejrzeć film, również jest świetny.
Miłego weekendu kochani.
Komentarze
Prześlij komentarz