Hej kochani
Wiem, że recenzja miała pojawić się szybciej, lecz złapało mnie przeziębienie. Mam nadzieję, że szybko wyzdrowieje, bo mam jeszcze sporo spraw do zrobienia przed rozpoczęciem roku szkolnego. Właśnie już niedługo zaczyna się szkoła. Ja nie mogę się doczekać. A wy?
Dziś przychodzę do Was z recenzją kontynuacji "Do wszystkich chłopców, których kochałam", ale przypomnijmy sobie o czym była pierwsza część. Lara Jean piszę listy do chłopaków, którzy jej się podobają. Pewnego dnia ktoś wysyła wszystkie listy, w ten sposób Lara Jean zaczyna "chodzić" z Peterem. Druga część czyli "P.S. Wciąż cię kocham" autorstwa Jenny Han
Wydawnictwo Kobiece
Przełożyła Matylda Biernacka
 Jenny Han urodzona 3 września 1980 w Wirginii. Autorka takich książek jak: "Ból za ból", "Shug" czy "Tego lata stałam się piękna".

Nasza główna bohaterka postanawia napisać jeszcze jeden szczery, przepełniony tęsknotą i uczuciami list do Petera. Po przeczytaniu jego Lara Jean i Peter zaczynają chodzić na prawdę, to już nie jest żadna umowa, ona naprawdę zakochała się w Peterze. Para daję sobie szanse, wszystko jest w porządku, tak mogłoby się wydawać. W ich związku robi się tłoczno. Do naszej bohaterki odzywa się kolejny adresat listów, razem z nim powracają uczucia Lary Jean.
"Ludzie pojawiają się w twoim życiu i znikają. Przez chwilę są twoim światłem, wszystkim. A potem któregoś dnia przestają nim być. Nie da się przewidzieć, jak długo będziesz ich mieć koło siebie" s369
Czy Lara Jean i Peter przetrwają kryzys? Czy przetrwa ich miłość? A może Lara Jean kocha dwóch chłopców jednocześnie? Czy jedna dziewczyna może zakochać się w dwóch chłopcach naraz?
Autorka skupiła się na głównej bohaterce, pomocy w domu spokojnej starości, uczuciach i wyborach jakie ma przed sobą, ryzyku które musi podejmować.
"Wiem teraz, że nie chce kochać ani być kochana na pół gwizdka. Chcę mieć wszystko, więc muszę też wszystko zaryzykować."s.372

Nie mogę doczekać się kolejnej książki "Zawsze i na zawsze", która premierę będzie miała w listopadzie.
CAŁUJĘ WAS <3


Komentarze

Popularne posty z tego bloga