Właśnie to uwielbiam w czytaniu – w każdej książce odkrywam jakiś drobiazg, który skłania do przeczytania następnej pozycji, a tam znów jest coś, co prowadzi do kolejnej. I tak w postępie geometrycznym – bez końca i żadnej innej motywacji prócz czystej przyjemności.
Pobierz link
Facebook
X
Pinterest
E-mail
Inne aplikacje
-
Hej kochani <3
Filmik promujący moje 14 dniowe wyzwanie, mam nadzieję, że zostaniecie ze mną do końca <3
Pobierz link
Facebook
X
Pinterest
E-mail
Inne aplikacje
Komentarze
Popularne posty z tego bloga
-
Hej Dziś przychodzę do was z recenzją książki "Gwiazd naszych wina" Johna Green. Tłumaczenie:Magdalena Białoń-Chalecka Wydawnictwo: Bukowy Las John Michael Green – amerykański pisarz. W 2006 zdobył nagrodę Printz Award za debiut Szukając Alaski, w 2012 jego powieść Gwiazd naszych wina osiągnęła pierwsze miejsce na liście bestsellerów New York Timesa. "Gwiazd naszych wina" to opowieść o nastoletniej Hazel Grace. Nie jest ona taka sama jak reszta nastolatków w jej wieku. Walczy z rakiem. Chodzi na grupę wsparcia, to tam spotyka Augustusa. Chłopaka o dużym poczuciu humoru. Książki o umieraniu są wzruszające, mają wycisnąć czytelnikowi łzy. Ta była inna... choć końcówka jej była wzruszająca... pokazała mi jak to jest walczyć. Jak przegrać, a może na swój sposób wygrać. Przede wszystkim pokazała jak żyć, Jak być szczęśliwym, jak doceniać to co mamy, bo w każdym momencie naszego życia możemy to stracić. "Nie jesteś granatem, nie dla nas. Myśl o tw
"Każdy jest bezbronny w obliczu Ognia. Ma on zdolność tworzenia nowej rzeczywistości. Odesłał ich dusze w zaświaty, gdzie niczym feniks odrodzą się na nowo." Kiedy wydawnictwo zaproponowało mi współpracę z tą książką bardzo się ucieszyłam, bo i tak miałam w planach kupić tę pozycję. Po miesiącach mogę stwierdzić, iż cieszę się że jej nie kupiłam. Szczerze mówiąc to ciężko mi jest cokolwiek napisać o tej książce. Spodziewałam się wielkiego bum, świetnie wykreowanego świata, wspaniałych, przebiegłych bohaterów, a dostałam przeciętną fantastykę, która według mnie nie wyróżnia się niczym od innych. Może krótko o fabule. "Kolory ognia" autorstwa Aleksandry Galert to książka z gatunku si-fi, fantasy. Larina nie miała pojęcia, skąd się wzięła, jej pytania pozostawały bez odpowiedzi więc przestała je zadawać. Stwierdziła, że wiedza o jej pochodzeniu i tak niczego nie zmieni. Jednak pewnego dnia do miasta w którym mieszka przyjechała karawana, po mieście zaczęły krążyć dzi
Komentarze
Prześlij komentarz