Hej kochani ❤️
Moja pierwsza obyczajówka przeczytana w życiu. Szczerze przyznam, że mam mieszane uczucia co do tej książki... może po prostu to nie jest gatunek dla mnie, ale z racji tego, że ja się nigdy nie poddaje i nawet jeśli cos mi się nie podoba za pierwszym razem staram się nie rezygnować. Tak będzie też tym razem obiecuję, że przeczytam jeszcze jakaś obyczajówkę, ale przejdźmy do książki Karoliny Głogowskiej i Katarzyny Troszczyńskiej.

"Zanim Cię zapomnę" opowiada o Ninie Sobieraj, rozkaprysiona gwiazda filmowa, której okres blasku zaczyna przemijać, w tym roku jednak ma być gwiazda corocznego balu charytatywnego w Łebie. W skutek roztrzepanej asystentki Nina już 22 grudnia trafia do pensjonatu Posejdon, którym zajmuje się czterdziestoletnia Sonia. Nie lubi ona jednak swojej pracy, która z dnia na dzień coraz bardziej ją denerwuje, dlatego postanawia sprzedać pensjonat.

Świetnie autorki wykreowały bohaterów, naprawdę dobra robota. Nie spodziewałam się tak różnorodnych charakterów.

Książkę słuchałam w audiobooku, szczerze przyznam, że na początku nie byłam co do niej przekonana, w sumie to nadal nie jestem. Jednak zdaję sobie sprawę z tego, że jest to dla mnie nowy gatunek.

W pewnym momencie jednak akcja potoczyła się w tak nieprzewidywalny sposób, że byłam aż milo zaskoczona.

Skąd pomysł na tytuł? Jedna z naszych bohaterek Nina ma alzheimera, co jest bardzo istotną rzeczą w tej książce.

Lektura opowiada o czasie świąt, dlatego sądzę, że mogłam ją przeczytać właśnie w czasie bożego narodzenia. Jednak mimo, iż czytałam tą książkę w kwietniu, to nie wpłynęło to na jej odbiór. Wręcz przeciwnie, poczułam magię świąt, co w tych ciężkich czasach było najlepszą rzeczą na świecie.

Podsumowując, książkę czytało się szybko i choć na początku mnie nie wciągnęła i nie byłam przekonana to w efekcie końcowym podobała mi się.

⭐Moja ocena to 6/10⭐

Komentarze

Popularne posty z tego bloga