Hej kochani 💗
Sophie Kent to dziennikarka, która nie odpuści żadnej sprawy, a ta jest wyjątkowo skomplikowana, dodatkowo rozgrywa się w świecie mody, a jak wiemy tam wszystko jest jedną wielką tajemnicą. Jak Corrie Jackson poradziła sobie z tym thrillerem? Osobiście uważam, że znakomicie. Książka wciąga od samego początku i trzyma w napięciu do końca.
„Fashion Victim” opowiada o Sophie Kent, która jest dziennikarką The Lądom Herald. Podczas jednego ze śledztw spotyka Natalię – młodą dziewczyną, która chce zostać modelką. Zbliża się Tydzień Mody w Londynie, jednak Natalia nie wystąpi na nim, zostaje ona brutalnie zamordowana. Sophie postanawia rozpocząć własne śledztwo, jednak im dłużej szuka tym odkrywa coraz to gorsze sekrety. Jak ta sprawa skończy się dla Sophie, skoro dziennikarka nie odpuszcza, choć już dawno temu powinna to zrobić dla własnego bezpieczeństwa.
W wielu thrillerach możemy przewidzieć zakończenie, bo niestety większość z nich pisana jest schematami. Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak byłam zaskoczona zakończeniem „Fashion Victim” tego się na pewno nie spodziewałam. Jednak mimo wszystko podobało mi się ono. Co do stylu pisania autorki, bardzo przyjemny, szybko się czyta, dialogi dobrze napisane, idealnie wykreowani bohaterowie i co najważniejsze autorka nie podaje wszystkiego „na gotowca”, czytelnik musi się trochę wysilić i domyślić niektórych rzeczy.
Co do zakończenia: moim zdanie za bardzo pośpieszone, wszystko dzieje się tutaj za szybko co wprowadza czytelnika w chaos i nieład. Osobiście pod koniec zgubiłam parę wątków i pomyliły mi się imiona niektórych mniej ważnych bohaterów. Jednak ja to do siebie mam, po prostu trudno mi jest zapamiętać imiona ludzi, których poznaje, a co dopiero pobocznych bohaterów.
Jednak pomimo tych kilku niedociągnięć uważam, że książka jest warta przeczytania. Na pewno spodoba się nie jednemu miłośnikowi thrillerów.
⭐Moja ocena to 7/10.⭐
„Jakże piękna jest młodość! Jakże jaśnieje i błyszczy swymi złudzeniami, nadziejami i marzeniami!"
Komentarze
Prześlij komentarz